Arktyka i Antarktyda

Dawno temu tylko najwięksi „twardziele” mogli marzyć o wyprawie w najbardziej niegościnne
rejony Ziemi. Arktyka i Antarktyda wydawały się niedostępne zwykłym śmiertelnikom. Dziś, w dobie transkontynentalnych odrzutowców i komfortowych statków wycieczkowych wyposażonych
w niezbędne stabilizatory podróż do krainy wiecznego śniegu i lodu jest na wyciągnięcie ręki.
A na krańcach Ziemi, czy to na północy, czy na południu, jest co oglądać!!!! Bogactwo form życia występujących na arktycznych i antarktycznych przestrzeniach jest dużo większe
niż się powszechnie sądzi. Bogata fauna i flora morska, ptaki, Zwierzęta lądowe...

W Arktyce żyją białe niedźwiedzie, karibu, woły piżmowe, lisy polarne, wieloryby i foki – wszystkie można „upolować” podczas wycieczek fakultatywnych z pokładu statku. A za przewodników często służą rdzenni mieszkańcy tych ziem: Innuici, Eskimosi, Lapończycy.

Antarktyda jest jedynym bezludnym kontynentem na Ziemi. To królestwo pingwinów. Do turystów wdzięczą się pingwiny cesarskie, królewskie, Adeli, białobrewe, złotoczube, grubodzioby, grzebieniaste….  A w sąsiedztwie wylegują się sympatyczne foczki oraz (już nie tak słodkie) słonie morskie.

Oczywiście turyści najczęściej odwiedzają właśnie kolonie pingwinów i fok, ale też fotografują wieloryby i walenie, wchodzą na krawędź lodowca, kąpią się w gorących źródłach, pływają pontonami lub kajakami, nurkują, wspinają się po skałach, odwiedzają stacje naukowo-badawcze. Na te kilkugodzinne eskapady pasażerowie są przewożeni ze statków na ląd w silnych, motorowych pontonach (potocznie nazywanych Zodiakami), a niekiedy śmigłowcami. A wszystko odbywa
się w cieniu majestatycznych, skąpanych w słońcu, gór lodowcowych. Niezapomniany spektakl…. Trudno o tym opowiedzieć, jeszcze trudniej opisać, to trzeba przeżyć!

Sezon turystyczny jest krótki, w rejonie Arktyki trwa od czerwca do sierpnia, na Antarktydzie przypada na okres od grudnia do marca.